Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się nad kupnem obrazu do konkretnego pomieszczenia, które akurat przyszło Ci urządzać, z pewnością najwięcej czasu poświęciłeś na dobór jego tematyki, kolorystyki oraz techniki wykonania. I słusznie. Jednak nawet najstaranniej wybrana i dopasowana do pomieszczenia praca nie odda swoich wszystkich walorów należycie, kiedy zostanie źle wyeksponowana.
Jak stworzyć kompozycje ze zdjęć na ścianie?
Jeżeli jesteś zwolennikiem stylu minimalistycznego i uważasz, że ilość obrazów w stosunku do pomieszczeń powinna zostać wyrażona co najwyżej w stosunku 1:1, zrób tak, jak lubisz, wybierz jednak obraz duży, stanowiący dominantę kolorystyczną. Nie oznacza to, że musi być wielobarwny - szara grafika przeznaczona do salonu utrzymanego w bieli będzie przecież stanowiła swoisty kolor. Jeśli natomiast przeciwnie, posiadasz olbrzymią kolekcję niewielkich rodzinnych fotografii i wszystkie chcesz wyeksponować, znajdź jakąś myśl przewodnią. Niech to będzie rodzaj ramy czy kolor passe-partout, a także wysokość tzw. linii wzroku, czyli wirtualnej linii, wokół której zbudujesz kompozycję w każdym z pomieszczeń. Czym dokładnie jest linia wzroku? Jeśli chcesz umieścić, powiedzmy nad łóżkiem trzy obrazy o różnej wielkości, wyobraź sobie (albo zaznacz sznurkiem) linię poziomą na wysokości około 160 cm. A teraz weź obrazy i zamocuj tak, żeby mniej więcej środek każdego z nich znajdował się właśnie na tej linii.
Na jakiej wysokości zawiesić obraz nad kanapą?
Podobnie wygląda wieszanie obrazów nad kanapą - wyznaczasz poziomą linię, lokalizujesz na niej środki największych obrazów, a mniejszymi uzupełniasz kompozycję powyżej i poniżej. Przyjęcie takiej zasady gwarantuje, że Twoje obrazy czy zdjęcia, niezależnie od ich treści, zawsze będą prezentowały się znakomicie.
Jak powiesić obraz na ścianie?
Odpowiedni dobór i rozmieszczenie obrazów na ścianie to jeszcze nie wszystko. Istotne jest również ich mocowanie. Jeszcze do niedawna skazani byliśmy na gwóźdź i młotek lub kołek w duecie z wiertarką, które kaleczyły ściany i praktycznie do czasu kolejnego malowania uniemożliwiały estetyczną zmianę kompozycji. Dziś jednak, oprócz tych tradycyjnych możliwości, możemy skorzystać również z bardziej awangardowych, pozwalających na wprowadzanie zmian bez ingerencji w strukturę ściany - mianowicie różnego rodzaju wąskich półek, na których oprócz obrazów można wyeksponować formy trójwymiarowe czy efektownych mocowań szynowych. Na rynku dostępne są szyny dekoracyjne, stanowiące element zdobniczy ściany, a przy okazji spełniający funkcję użyteczną, jaką jest mocowanie obrazów, a także szyny ukryte przed wzrokiem, podtynkowe lub mocowane w suficie czy pod ozdobnymi listwami podsufitowymi. Zwłaszcza te ostatnie, wraz ze stalowymi linkami, na których zawieszone są obrazy, sprawiają, że wnętrza przywodzą na myśl muzea, co w połączeniu z odpowiednim oświetleniem podkreślającym ekspozycję daje naprawdę wyśmienity efekt.